Boulangerie - odsłona druga

Chyba żadnego wzoru do tej pory nie haftowało mi się tak dobrze!! Miałam dosłownie kilka wolnych chwil w czasie tego tygodnia a jednak trochę przybyło.

Mam nadzieje że następna publikacja bedzie juz w całości :) Znalazłam ostatnio nowy wzór i już nie moge sie doczekać aż zaczne go haftować.
Tak więc mam już trzy obrazki kuchenne do mojego wymarzonego domu i kuchni.

Kolejna pasja

Jak już pewnie zauważyłyście pisanie nie jest moją mocna stroną, zdecydowanie wole działać. Dzielę mój czas na pracę, kochanego mężczyznę, psa oraz haft. To jednak nie wszystko.... Po kilku podejściach, próbach i planach rok temu udało mi się skończyć kurs oraz zdać egzamin czego ukoronowaniem stał się mój wymarzony zakup. 190kg i 72KM. Mam nadzieję że już niedługo będę się mogła pochwalić zdjęciami z dalszych wypraw.

Coś nowego

Całe 9 dni wolnego za mną za to na xxx nie miałam zbyt wiele czasu. Słoneczko i leżak wygrały po długiej zimie :) Za to zaczął powstawać nowy obraz, jeszcze raz dziękuję Stelli za wzór.